
Tegoroczna wystawa jest 19 prezentacją prac wychowanków Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Sanoku. Tym razem jest to indywidualna wystawa rysunków i malarstwa Dawida Józefka ucznia klasy trzeciej Szkoły Przysposabiającej do Pracy. Katarzyna Bryt, nauczycielka w SOSW, tak wypowiada się o swoim podopiecznym: Dawid zaczął uczęszczać na prowadzone przeze mnie zajęcia w zeszłym roku szkolnym. Na pierwszą lekcję przyniósł teczką wypełnioną rysunkami przedstawiającymi samochody i motocykle. Szybko jednak okazało się, że Dawid rysuje wszystko co go zainteresuje i do tego jest otwarty na nowe techniki i tematy. Ten skromny młody człowiek w każdej swojej pracy daje nam część siebie, pokazuje jak widzi, co czuje. Swoim zaangażowaniem uczy nas wytrwałości, cierpliwości i pracowitości. Pomysł zorganizowania indywidualnej wystawy prac Dawida zrodził się podczas przygotowywania zeszłorocznej ekspozycji prac wychowanków SOSW pt.”Sanockie klimaty”, do której Dawid wykonał kilka rysunków, a obraz przedstawiający sanocki rynek znalazł się na plakacie promującym wystawę. Szkoda mi bardzo, że Dawid kończy w tym roku szkołę i skończy się nasza wspólna przygoda z malarstwem. Wiem jednak, że będzie zawsze rysował, a jego rodzice i opiekunowie będą zawsze wspierać jego twórcze działania. Przedstawione na wystawie prace powstały w czasie zajęć sztuki użytkowej, rysunki samochodów pochodzą z prywatnej kolekcji Dawida. Zapraszamy do oglądania wystawy w ,,Galerii 20” Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sanoku od 15 marca do 22 kwietnia b.r.
Tak o twórczości Damiana wypowiada się Agata Sulikowska-Dejena w artykule pt: ,,Inny świat" Umysł człowieka fascynuje artystów już od ponad dwustu lat. Zainteresowaniom tym od początku towarzyszyło pragnienie określenia, co jest istotą sztuki. Już w okresie romantyzmu artystów i filozofów nurtowały pytania, czym tak naprawdę jest twórczość, czy chodzi w niej jedynie o biegłość warsztatową, znajomość reguł lub fotograficzną precyzję, czy też może o coś głębszego, coś co tkwi w samym człowieku. Romantycy zrezygnowali z poszukiwania piękna i dali upust tłumionym uczuciom. Zwrócili się ku własnemu wnętrzu i tam szukali inspiracji. Portretując modeli skupiali się już nie na powierzchownej fizyczności rysów, a na prawdzie psychologicznej odbitej w twarzy. Artyści już wówczas mieli przeczucie, że klucz do prawdziwej sztuki, alternatywnego – innego świata, można odnaleźć nie na akademiach artystycznych, ale wśród ludzi niemających na akademie wstępu. Kolejne dekady przyniosły więc fascynację sztuką prymitywną, nieprofesjonalną, a wiek dwudziesty twórczością dzieci i osób niepełnosprawnych. Głównymi wartościami poszukiwanymi w wytworach artystycznych były szczerość, spontaniczność i zdolność przełamania obowiązujących od wieków reguł sztuki europejskiej. Kubiści chcąc oddać głębszą prawdę o obiekcie zrezygnowali z perspektywy i realizmu, podjęli próbę ucieczki od ustalonej definicji rzeczywistości rozbijając przedmiot na elementarne struktury. Ekspresjoniści położyli nacisk na emocje, a malarstwo było dla nich rodzajem terapii, pozwalającej przepracować osobiste traumy. Surrealiści, natomiast odkryli dla sztuki siłę podświadomości i wyobraźnię. Członkowie grup artystycznych przez cały dwudziesty wiek sięgali po doświadczenia osób wykluczonych z głównego nurtu profesjonalnej sztuki, ucząc się od nich emocjonalnej improwizacji i spontanicznej deformacji widzianego świata, bo niepełnosprawność nie jest ograniczeniem możliwości, ale ich wyzwoleniem. To wszystko, co nurtowało artystów od ponad dwustu lat, co było ich niedoścignionym pragnieniem, rozpisaną na długie lata poszukiwań próbą innego widzenia świata, dla Dawida Józefka jest czymś naturalnym. Otrzymał on wyjątkowy dar bardzo subiektywnego postrzegania i przetwarzania rzeczywistości, a jednocześnie dar wolności od narzucanych zasad i kanonów. Dawid malując przeżywa czystą radość i przyjemność, które mogą się stać również naszym udziałem, dzięki prezentowanej wystawie.
|